Jak wybrać kuchenny blat?
Gdzie jest kuchnia, tam musi być i blat. Bez niego trudno wyobrazić sobie wygodne przygotowywanie posiłków. Choć na pewno korzystasz z deski do krojenia, to przecież blat kuchenny jest podstawą, na której ją układasz, a później kroisz, szatkujesz, ucierasz, ubijasz… Nie ma co – blat kuchenny jest narażony na wiele „doznań”, a ponadto należy do najczęściej ścieranych i mytych elementów wyposażenia kuchni. Mając to na względzie, warto zastanowić się, jaki kuchenny blat wybrać, aby był zarówno trwały, jak i wygodny w użytkowaniu, a przy tym po prostu pasował do wnętrza.
Blaty laminowane
To obecnie najczęściej spotykany rodzaj blatu. A to dwa powody tego stanu rzeczy: przystępna cena (około 70 zł/metr) i bogate wzornictwo, które może imitować kamień naturalny, beton czy drewno. Blaty laminowane mogą być mono- lub wielokolorowe, matowe, półmatowe lub z połyskiem.
Zalety:
- wysoka odporność na temperaturę (nawet 170°C) i promieniowanie UV,
- możliwość używania wielu środków czyszczących,
- odporność na trudne plamy.
Wady:
- podatny na urazy mechaniczne,
- niska odporność na długotrwały kontakt z wilgocią,
- nieodwracalność uszkodzeń.
Blaty drewniane
Blaty drewniane tworzy się zarówno z drewna drzew rodzimych (np. buk, dąb, jesion), jak i egzotycznych (tek, wenge, badi, iroko). Od rodzaju drewna zależy cena (zaczynają się od około 100 zł/metr). Warto zauważyć, że wbrew pozorom lepiej sprawdzają się blaty wykonane z drewna klejonego, niż z litego – są odporniejsze na wilgoć, nie rozsychają się i nie paczą. Ale aby przetrwał długie lata, drewno musi być właściwie zaimpregnowane (lakier akrylowy lub olej), dzięki czemu jest odporniejszy na urazy mechaniczne.
Zalety:
- możliwość odnowienia poprzez szlifowanie i impregnację,
- klasyczny wygląd,
- trwałość.
Wady:
- drewno olejowane pod wpływem wody może się odbarwiać,
- niska odporność na wysoką temperaturę,
- wymaga regularnej konserwacji.
Blaty kamienne
Do ich wyrobu najczęściej wykorzystuje się granit o szerokim spektrum kolorystycznym (od bieli i czerni, przez szarości i beże, zielenie, błękity, a kończąc na subtelnym różu). Drugim kamieniem, który wiedzie prym w tej dziedzinie jest marmur – znacznie bardziej kruchy i mniej odporny na plamy, ale uważany za bardziej szlachetny. Ceny kamiennych blatów zaczynają się od kilkuset złotych za metr.
Zalety:
- luksusowy wygląd (można wybierać wśród wersji błyszczących i matowych),
- odporność na urazy mechaniczne,
- dobra tolerancja wysokich temperatur,
- można dokonać renowacji przez polerowanie.
Wady:
- marmur wykazuje niską odporność na plany o odczynie kwaśnym,
- zawrotne ceny,
- ciężar.
Blaty konglomeratowe
Konglomerat, czyli tworzywo otrzymywane w wyniku stapiania kamiennego kruszywa (zmielony granit/marmur) i żywic (poliestrowych lub akrylowych). Dzięki dodaniu do mieszanki pigmentu, konglomerat zyskuje oczekiwany kolor i może do złudzenia przypominać kamień naturalny.
Zalety:
- odporny na uszkodzenia mechaniczne i odczyny,
- wysoka tolerancja temperatur,
- średnio 20% lżejszy od kamienia,
- łatwy w czyszczeniu.
Wady:
- cena (400-1000 zł/metr),
- brak gwarancji unikalności wzoru (przeciwieństwo naturalnego kamienia).
Blaty kompozytowe
Kompozyt powstaje z połączenia żywic, zmielonych minerałów i pigmentów. Takie blaty przypominają kamień naturalny, ale dzięki pigmentacji mają bogatszą gamę odcieni. Ich ceny biją cenę konglomeratu: wahają się między 1000 a 1500 zł/metr.
Zalety:
- odporne na urazy mechaniczne, wysoką temperaturę, plamy i wilgoć,
- łatwość w czyszczeniu.
Wady:
- cena,
- niska odporność na kwaśne odczyny.
Blat i zlew, czyli idealny duet
Wybierając blat, warto od razu zastanowić się, jaki zlewozmywak będzie mu towarzyszyć. Obecnie można spotkać ich trzy rodzaje:
- zlewy wbudowane, które są montowane od góry, w przygotowanym wcześniej wycięciu w blacie,
- zlewy nakładane, które są umieszczane na podbudowie – bez blatu,
- zlewy podbudowane, czyli montowane pod blatami z konglomeratu czy kamienia naturalnego.
Zanim podejmiesz ostateczną decyzję, jaki blat kuchenny wybrać, pamiętaj, że z rezultatem tej decyzji będziesz spotykać się codziennie przez wiele lat. Nie bój się słuchać siebie i członków swojej rodziny – wybierzcie zgodnie z Waszymi indywidualnymi potrzebami. Powodzenia!