Jak zapobiec inwazji moli odzieżowych?
O istnieniu moli w naszych domach dowiadujemy się, gdy widzimy już dorosłego osobnika. I chociaż widok latającego już owada budzi nasz strach, powinniśmy pamiętać o tym, że to nie on sieje największe spustoszenie. Prawdziwym problemem są bowiem larwy – to właśnie ich inwazja jest największą szkodą dla naszych ubrań. Jak temu zapobiec?
Kilka słów o molach odzieżowych
Mole składają jaja w ubraniach dość luźno, jednak zwykłe strzepanie ich jest niemożliwe. Jaja są bowiem niewidoczne dla ludzkiego oka, a wyklute już larwy nie są wiele większe, bo mają zaledwie milimetr. Kluczowy w walce z larwami jest zaś czas. W zależności od warunków przeobrażenie w poczwarkę może trwać od 35 dni do 2 lat. Ostatnie stadium rozwoju zajmuje maksymalnie 45 dni. Oczywistym więc jest, że aby zapobiec inwazji moli, trzeba przede wszystkim zadbać o niekorzystne dla nich warunki.
Jak zapobiec inwazji moli odzieżowych
- Podstawą są przede wszystkim regularne porządki. Jednak trzeba na wstępie zaznaczyć, że czysta szafa jeszcze nie wypędzi moli odzieżowych. Trzeba zadbać o wiele więcej.
- Warto szafę wietrzyć. Cyrkulacja powietrza nie sprzyja rozwojowi larw, ale przynosi korzyści naszym ubraniom. Podobne zalety ma zresztą luźne ułożenie odzieży. Nie da się zapobiec inwazji, kiedy ubrania są poupychane i, kolokwialnie mówiąc, “kiszą się”.
- Mole odzieżowe nie lubią niektórych zapachów, zwłaszcza lawendy i cytrusów. Dlatego zaleca się mycie szafy szmatką nasączoną olejkami o drażniącej larwy woni. Na rynku znajdziemy też wiele zawieszek zapachowych, np. w postaci perełek do szafy General Fresh, które skutecznie odstraszają mole i zapobiegają zniszczeniu naszych ubrań.
- Starym sposobem na pozbycie się moli odzieżowych jest naftalina, której my natomiast nie polecamy. Jej zapach osiada na ubraniach, a jest drażniący nie tylko dla owadów – ludzki nos również za nim nie przepada. Wspomniane wcześniej zawieszki zapachowe sprawdzą się o wiele lepiej.
- Zapobiec inwazji moli odzieżowych można też za pomocą… gazet. Mole bardzo nie lubią zapachu farby drukarskiej. Kiedy nie zależy nam na wyglądzie szafy, warto oddzielić od siebie ubrania dziennikami, bo to właśnie ich woń jest najbardziej drażniąca.
- Mole nie lubią także ziół. Jeśli mamy w domu trochę liści laurowych, szałwii czy melisy, możemy je włożyć do szafy. Nie jest to jednak rozwiązanie dla każdego, bo nie wszyscy lubią zapach ziół na swoich ubraniach. Zawieszki zapachowe są w tym przypadku bardziej uniwersalne.
Podsumowując, zapobiec inwazji moli odzieżowych można przede wszystkim za pomocą zapachów. Trzeba też pamiętać o cyrkulacji powietrza i regularnych porządkach. Jeśli się do tego dostosujemy, prawdopodobnie nie przerazi nas widok latającego owada.